Polska potęgą w formule kick light


Sukcesem reprezentantów Polski zakończyły się mistrzostwa świata w kickboxingu w Belgradzie. Biało-czerwoni zdobyli 22 medale, w tym aż 10 w formule kick light. Jedną z bohaterek turnieju była 30-letnia Dorota Godzina (X Figt Piaseczno), złota medalistka w wadze -55 kg.

To mój 4 medal w MŚ, w tym 2 złoty w Kick Light. W finale walczyłam z zawodniczką gospodarzy Milovanović, więc miałam lekkie obawy, że „ściany” będą jej pomagać. Już w pierwszej rundzie uzyskałam przewagę i z rundy na rundę ją powiększałam. Wygrałam zdecydowanie 3:0. W 2011 roku w finale pokonałam Turczynkę, która miała nieco bardziej ofensywny styl niż Serbka z wczorajszego finału – powiedziała Dorota Godzina po powrocie do Polski.

Dobrze znana podopiecznej trenera Piotra Siegoczyńskiego Włoszka Nicole Perona tym razem wystąpiła w wadze -60 kg, a w finale przegrała z inną zawodniczką X Fight Piaseczno Pauliną Jarzmik 1-2.

W zeszłorocznych mistrzostwach Europy rywalizowałam z Włoszką, a nasza walka zakończyła się bardzo kontrowersyjnym werdyktem. Odjęto mi wtedy punkt w ostatnich sekundach walki za klincz, za który wcześniej nawet nie dostałam słownego upomnienia. Można powiedzieć, że zabrano mi tytuł mistrzyni Europy. Wcześniej wygrywałam z Peroną na wszelkich turniejach. Teraz wygrała z nią też Paulina Jarzmik i bardzo się cieszę z sukcesu również koleżanki, podobnie jak pozostałych koleżanek – mówi Dorota Godzina.

Z 8 złotych medali jakie wywalczyli Polacy w Belgradzie, aż 5 było dziełem kickbokserek. W Low Kicku po tytuł sięgnęła między innymi Marta Waliczek (-60 kg), która na co dzień trenuje w klubie Beskid-Dragon Bielsko-Biała z Agnieszką Turchan.

Jestem z niej dumna i zadowolona ze wszystkich trzech walk, a z finałowej szczególnie. Marta była najlepsza i pokazała pełnię umiejętności po ciężkich przygotowaniach. Widać było każdy element pracy, taktyki i psychiki. Ten złoty medal jest zwieńczeniem dwuletniej pracy, bo zeszłoroczne przygotowania do ME i tegoroczne były spójnym planem. Uważam, że zagrały elementy, które szlifowaliśmy w tercecie: Marta, Leszek – jej sparingpartner i ja. Realizowała założenia techniczno-taktyczne i ma mocną psychikę. Na tym etapie wyszkolenia jest to bardzo istotny element i było widać jak Marta w końcu uwierzyła w siebie i pokazała swój charakter. Do tego jeszcze słuchała profesjonalnego „narożnika”, czyli trenerów Kadry Witka Kostkę i Andrzeja Garbaczewskiego. I oczywiście niósł ją polski doping – powiedziała Agnieszka Turchan.

Biało-czerwoni zasłużyli na ogromne słowa pochwały we wszystkich trzech formułach. Pokazali, że nalezą do najlepszych na świecie. Wśród złotych medalistów jest 35-letni debiutant Piotr Wypchał (Krakowska Akademia Taekwondo), zwycięzca wagi -94 kg w formule kick light. W finale wygrał z Turkiem Telli 2-1.

Ciężko pracowałem na ten sukces 18 lat, bo tyle czasu trenują kickboxing i taekwondo. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili, bo sam nie dałbym rady. Teraz chcę się nacieszyć złotym medalem z rodziną i całą kadrą Polski – powiedział Piotr Wypchał.

W listopadzie kolejne wielka impreza z udziałem reprezentantów Polski – mistrzostwa świata seniorów w formule Pointfighting, Light Contact, Full Contact w Dublinie od 21 do 29 listopada.

Dodaj komentarz