– Surowe przepisy, dotyczące ochrony środowiska, wprowadzone przez kraje zachodnie sprawiły, że samochody z silnikiem Diesla są tańsze, a co za tym idzie chętnie importowane. Skutek jest taki, że na polskich drogach przybywa aut, zatruwających środowisko i nas wszystkich – wyjaśnia kom. Przemysław Kusik.
W policyjnym radiowozie będzie się znajdować mini stacja diagnostyczna, zaopatrzona m.in w analizator spalin, dymomierz, a także sonometr – służący do mierzenia natężenia hałasu. Znajdzie się tam też miejsce do sporządzania dokumentacji z przeprowadzonych kontroli i przebiegu służby. Policjanci będą mieli dostęp do komputera, drukarki i innego potrzebnego sprzętu.
Zgodnie z przepisami, za przekroczenie norm emisji, grozi mandat karny oraz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego samochodu.
Koszt samochodu, który zamierza zakupić poznańska policja to 300 tys. zł. W połowie sfinansuje go Komenda Główna Policji, a w połowie miasto Poznań.
źródło www.poznan.pl / AJ
Fot. KPP Ostrów