Pokazowe karmienia zwierząt w zoo


W obu poznańskich ogrodach ma się odbywać więcej imprez: spotkanie z zoo nocą, pokazowe karmienia zwierząt czy obchody ich urodzin z tortami o składzie odpowiednim dla danego gatunku.  Zwierzęta dostaną zabawki, które pozwolą im utrzymać się w formie fizycznej, a obserwowanie zabaw będzie dodatkową atrakcją dla zwiedzających.

 zoo

 

Ewa Zgrabczyńska, dyrektor ogrodu zoologicznego w Poznaniu  podsumowała obie placówki w specjalnym raporcie, który przedstawiła radnym z Komisji Gospodarki Komunalnej RMP. W starej placówce  największymi problemami są brak koncepcji rozwoju i działań dydaktycznych, zabytkowe budynki w fatalnym stanie, bardzo zła kondycja weterynaryjna zwierząt, liczne zaniedbania dotyczące ich warunków utrzymania, brak jasnych procedur postępowania i reżimu sanitarnego.  Z kolei w nowym ogrodzie jest ogromna liczba inwestycji i remontów do pilnego wykonania, konieczność budowy od nowa wolier i klatek, które nadają się wyłącznie do rozbiórki, dramatyczna sytuacja stajni makaków, nosorożców, tapirów, wybiegu żyraf, brak kwarantanny, szpitala i doposażonego ambulatorium weterynaryjnego.

-Współpraca międzynarodowa była słaba, tak samo jak aktywność poznańskiej placówki w związkach zrzeszających ogrody zoologiczne, jak na przykład EAZA (Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów –  poinformowała Ewa Zgrabczyńska. –  Nie spełniamy wymogów EAZA, przepisów Ustawy o ochronie zwierząt oraz rozporządzeń wykonawczych, zaleceń Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej oraz zasad BHP.

– Pawilon małp w Starym Zoo nie spełnia jakichkolwiek standardów i to trzeba zmienić – przyznał Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta Poznania. – Raport pani dyrektor wywarł na mnie ogromne wrażenie.

Dokument był szokiem dla radnych, ponieważ poprzedni dyrektorzy nie zgłaszali takich problemów.  Dopiero w 2012 roku radne Katarzyna Kretkowska, Lidia Dudziak i Beata Urbańska udokumentowały na zdjęciach zły stan Starego Zoo i zaprezentowały pozostałym radnym podczas sesji. Jednak mimo apelu radnych do ówczesnego wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego, który był odpowiedzialny za gospodarkę komunalną do działań naprawczych nie doszło.

– To, co zobaczyłem w małpiarni, to nie jest efekt zaniedbań roku czy dwóch – przyznał radny Artur Różański. – To kilkanaście lat! Dyrektorzy nie mieli odwagi mówić, jak jest naprawdę. Dzisiaj mamy to wywalone na stół i od dzisiaj nie ma usprawiedliwienia. Wspomóżmy panią dyrektor.

W obu ogrodach ma się odbywać więcej imprez dla poznaniaków: spotkanie z zoo nocą, pokazowe karmienia zwierząt czy obchody urodzin zwierząt z tortami o składzie odpowiednim dla danego gatunku.  Zwierzęta dostaną zabawki, które pozwolą im utrzymać się w formie fizycznej, a obserwowanie zabaw będzie dodatkową atrakcją dla zwiedzających.

– Dobrostan zwierząt jest najważniejszy – podsumowała Ewa  Zgrabczyńska. – Szczęśliwe, zadbane zwierzę będzie przyciągało publiczność i uczyło szacunku dla życia, a ogród stanie się ośrodkiem edukacji, jak chronić zwierzęta.

Źródło: poznan.pl

Dodaj komentarz