Podsumowanie występów zespołów Enea Basket Poznań


W tym momencie wielu zastanawia się, czy zanosi się na pogrom drużyny gości. Hola, hola, spokojnie, nie tak prędko. Już nie takie mecze widziałem i jestem pewny, że młodzi koszykarze w pewnym momencie przełamią impas, a my na pewno nie będziemy ani bronić, ani atakować z taką intensywnością i skutecznością przez cały mecz. Potwierdza to już druga kwarta. Rywale już otrząsnęli się z zimnego prysznica i skutecznie uruchomili swoją najskuteczniejszą broń: rzuty za 3 punkty, ale nie tylko oddawane, ale skuteczne. Przegrywamy druga kwartę 17:26, a nasza przewaga stopniała jak śnieg w słoneczny dzień na przedwiośniu. Z 26 punktów zrobiło się 17. Przerwa, a po niej? Zaszło słońce i powoli mecz wraca, wprawdzie już nie na ten sam tor, ale zbliżony. Wygrywamy 3 kwartę 21:15 i chyba tego zwycięstwa nam nikt nie odbierze. Tym bardziej, że ta groźna broń koszykarzy SMS-u zwiększa rozrzut. Ostatecznie mecz kończymy ósmym już zwycięstwem 94:63.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz