Miniony kwartał to kolejny okres z dobrą sprzedażą, ale też ze wzrostem cen. Z danych JLL wynika, że na terenie Poznania, średnia cena mieszkań w III kwartale 2021 roku wynosiła 8943 zł za mkw. Jest to wzrost o 6,2 % w stosunku do II kwartału tego roku. Z kolei średnia cena wprowadzanych mieszkań to 10005 zł za mkw. To o 19,2 % więcej niż w kwartale II. Wzrosła także cena mieszkań sprzedanych. Za metr kwadratowy płacono 8763 zł, czyli o 10% więcej w porównaniu do III kwartału 2020 roku oraz 11,5 % więcej niż w II kwartale 2021 roku.  

– Musimy pamiętać, że wiele czynników wpływa na koszty prowadzenia całej inwestycji, a tym samym na ostateczną cenę mieszkania. W następstwie pandemii wydłużone zostały łańcuchy dostaw, ceny materiałów budowlanych poszybowały mocno w górę, rosną też koszty pracy a inflacja się rozpędza. Dzisiaj nie ma na rynku towaru czy usługi, których cena nie uległaby zmianie. Spada także podaż gruntów, a przedłużające się procedury administracyjne również nie pomagają. Niepewność deweloperów dotycząca kosztów procesu budowy, a jednocześnie zobowiązanie stałej ceny sprzedaży mieszkań powoduje, że niektórzy wstrzymują realizację projektów. Dodam również, że dodatkowym kosztem po stronie inwestorów, który pojawi się w roku 2022 jest składka na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny i nowe obowiązki wynikające z nowelizacji Ustawy Deweloperskiej. Kolejne miesiące pokażą, jak bardzo będzie się to przekładało na liczbę rozpoczynanych inwestycji oraz cenę metra kwadratowego – wskazuje Joanna Janowicz, wiceprezes Zarządu Oddziału Poznańskiego PZFD.

Obecnie deweloperzy nie maja problemów ze znalezieniem nabywców dla swoich lokali. Prognozy wskazują, że jeszcze nie jesteśmy w szczycie koniunktury i przynajmniej przez najbliższe dwa lata rynek będzie się stabilnie rozwijał. Dla tych, którzy liczą na zakup własnego M, pozostaje nadzieja, że za mieszkaniami nadążą wynagrodzenia i zdolność kredytowa.