Warta Poznań po pokonaniu Podbeskidzia została samodzielnym liderem Fortuna 1 Ligi. Ciasno zrobiło się za jej plecami, bo GKS Bełchatów, Miedź Legnica i Stal Mielec mają po 10 punktów. W przeciągu kilku dni dwóch porażek doznali zawodnicy Bruk-Bet Termaliki, którzy spadli na 5. miejsce. A wciąż na lepsze jutro mają nadzieję w Opolu i Głogowie.
Warta Poznań – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1
Nie zabrakło emocji w hitowym starciu. Warta Poznań na prowadzenie wyszła w 10. minucie, kiedy Mateusz Kupczak wykorzystał rzut karny. Wyrównanie przyszło jeszcze przed przerwą za sprawą Konrada Sierackiego, którzy wykorzystał dośrodkowanie Tomasza Nowaka. W drugiej połowie gospodarze wywalczyli drugi rzut karny i… drugi raz na bramkę jedenastkę zamienił Kupczak. Warta wygrała czwarty mecz z rzędu, z kolei Podbeskidzie przegrało drugie spotkanie z rzędu.
Czytaj więcej:
Warta Poznań wygrała po raz czwarty z rzędu
Radomiak Radom – GKS Jastrzębie 2:2
Pierwsza połowa toczyła się w niezbyt szybkim tempie. To nie przeszkodziło jednak Radomiakowi, aby zdobyć gola otwierającego wynik. Nieporozumienie w polu karnym GKS-u wykorzystał Damian Nowak. Po przerwie goście ruszyli do ataku, a błąd defensywy wykorzystał Kamil Adamek. W 73. minucie było 2:1 dla drużyny z Jastrzębia po strzale z dystansu Damiana Tronta. Wynik 2:2 widniał 120 sekund później, kiedy Patryk Mikita wykorzystał rzut karny. Wynik już się nie zmienił, mimo że obie drużyny robiły wiele, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.