Gdzie diabeł nie może, tam…, kto nie zna tego powiedzenia…? Najlepszym potwierdzeniem, że jest w nim szczypta prawdy jest Wielkopolanka, która z przyjaciółmi zorganizowała pomoc dla szpitali. Wsparło ich wiele osób i firm. A wśród nich ratownicy z OSP Pobiedziska.

Pomysłodawcą i koordynatorem charytatywnych działań jest Joanna Treumann, która z dwójką przyjaciół już trzy tygodnie temu założyła na Facebooku grupę „Potrzeby szpitali Poznań i okolice na czas koronawirusa”.

– W ciągu kolejnych dni trwania akcji dołączyło się do nas 14 tysięcy ludzi i firm. Udało się nam zachęcić drukarnie do produkcji przyłbic w technologii 3D. Zbieramy takie artykuły, na które w szpitalach jest zapotrzebowanie. A wiemy, czego potrzeba, ponieważ pracownicy szpitali kontaktują się z nami informują o swoich potrzebach –mówi Joanna Treumann.

Strażacy z gminy Pobiedziska mają czułe serca, udowodnili to już w grudniu organizując zbiórkę w ramach akcji „Paczka dla dzieciaka od strażaka”. Tym razem gromadzili przez cztery dni dary od mieszkańców. A były to artykuły najbardziej obecnie potrzebne szpitalom.