Po publikacji wizerunku sam zgłosił się na policję


Do Komisariatu Policji Poznań Grunwald zgłosił się mężczyzna, który wszczął w szpitalu awanturę i uderzył ratownika medycznego. Przyczyną jego zachowania miał być zbyt długi czas oczekiwania na badanie. Po opublikowaniu wizerunku mężczyzny w mediach do policjantów rozdzwoniły się telefony. – Mężczyzna jest przesłuchiwany na komisariacie – poinformował na twitterze Andrzej Borowiak, rzecznik policji.

Po pojawieniu się w mediach wizerunku mężczyzny, który uderzył ratownika medycznego w twarz policjanci odebrali od mieszkańców Poznania dużo telefonów. Ponadto w między czasie poszukiwany mężczyzna sam zgłosił się do Komisariatu Policji Poznań Grunwald. Wyjaśnił policjantom dlaczego tak się zachował i zapewnił, że dobrowolnie podda się karze.

Komendant Miejski Policji w Poznaniu, który wyznaczył nagrodę pieniężną dla osoby, która przekaże policjantom informację umożliwiającą zatrzymanie mężczyzny podjął decyzję, że nagroda trafi do jednego z poznaniaków.

Opisany przypadek nie jest jedyny. W grudniu br. publikacja w mediach wizerunku mężczyzny, który uderzył w tramwaju współpasażera również zakończyła się ustaleniem tożsamości mężczyzny i przedstawieniem zarzutu pobicia.

Dodaj komentarz