– W tej sytuacji nieracjonalne byłoby, gdybyśmy uparcie trzymali się pierwotnej koncepcji – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Trzeba było poszukać innego rozwiązania. Takiego, które pozwoli maksymalnie wykorzystać ogromny potencjał tego miejsca. Jest dla mnie oczywiste, że nie można zrezygnować z pływalni, na którą czekają mieszkańcy Łazarza i Grunwaldu. Dlatego powstanie ona w miejscu, gdzie dziś stoi niedziałający basen.
Cały istniejący obiekt zostanie niemal całkowicie wyburzony – po gruntownej analizie okazało się, że takie rozwiązanie jest bardziej ekonomiczne. W miejscu obecnego budynku powstanie zupełnie nowa pływalnia.
Miasto nie zapomina jednak o młodych sportowcach i nadal planuje budowę Centrum Sztuk Walki – w bezpośrednim sąsiedztwie basenu, od strony ul. Reymonta. Nowy obiekt sportowy powstanie zatem na działkach miejskich.