Platany rosnące przy ul. 27 Grudnia nie zostaną usunięte


W trosce o dobrostan leszczyn

Analiza dendrologiczna obejmująca 27 leszczyn tureckich posadzonych w ul. 27 Grudnia wskazała, że część z nich bardziej wegetuje, niż rośnie. Największym problemem jest bardzo duże ubicie gleby w obrębie mis korzeniowych tych drzew. Prawdopodobnie spowodowane jest ono technologią, w jakiej kilkadziesiąt lat temu budowany był pas drogowy (zwłaszcza chodnik) oraz bieżącym użytkowaniem terenu, które umożliwia wejście w obszar mis. W efekcie leszczyny, rosnące w misach o wymiarach 1,5m*2m, mają bardzo ograniczone systemy korzeniowe i brakuje im miejsca na dalszy rozwój. W wielu przypadkach osiągnęły już swoje maksymalne rozmiary.

Ocena dr. inż Wojciecha Bobka była jednoznaczna: pozostawienie drzew w tym miejscu – nawet przy założeniu, że Miasto całkowicie zrezygnowałoby z remontu ulicy – byłoby ich męczeniem i przedłużaniem szybszej lub wolniejszej agonii.

– Nie mam żadnych wątpliwości, że nie należy zostawiać drzew w miejscu, w którym nie mają odpowiednich warunków – podkreśla dr Wojciech Bobek. – To byłoby znęcanie się nad tymi roślinami. Trzeba pomyśleć o dobru leszczyn. A dla nich lepsze będzie przesadzenie w miejsce, w którym będą miały szansę przeżyć dłużej, niż przy ul. 27 Grudnia.

Nie wiadomo jeszcze, ile drzew uda się przesadzić. Część leszczyn jest w tak złym stanie, że będzie to niemożliwe. W przypadku kolejnych – będzie to bardzo trudne. Miasto będzie się jednak starało uratować ich jak najwięcej. Uwarunkowane jest to nie tylko kondycją roślin, ale także stanem infrastruktury podziemnej oraz możliwościami technicznymi przesadzenia drzew.

Trwają uzgodnienia związane z miejscem, w którym mogłyby dalej wzrastać przesadzone leszczyny. W pierwszej kolejności pod uwagę brany jest rejon Starego Miasta.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz