Przed niebiesko-białymi kolejny sprawdzian. Podopieczni Macieja Skorży w sobotę zmierzą się w Bydgoszczy z drużyną bydgoskiej Zawiszy. Zawodnicy Mariusza Rumaka złapali wiatr w żagle i walczą o utrzymanie. Bilans po rundzie jesiennej był brutalny dla Zawiszy, który na koncie uzbierał zaledwie dziewięć oczek. Zobacz na zdjęciach jak Lech przygotowuje się do sobotniego meczu.

W przypadku bydgoszczan, ten sezon jest czymś w rodzaju wiosennego przebudzenia. Drużyna wyraźnie wzmocniła się a tę dobrą passę obrazuje liczba straconych bramek. Jak dotąd Zawisza wychodzi na czysto – w rundzie wiosennej broni zaciekle swojego pola bramkowego i nie pozwolił żadnemu przeciwnikowi strzelić gola.

Nie da się ukryć, że zarówno drużyna, jak i trener, wiele zawdzięczają postawie bramkarza – Grzegorza Sandomierskiego. Na pochwałę zasługuje również defensywa. W rundzie jesiennej jego forma nie była najlepsza, ale teraz widać, że się wzmocnił. Poznański golkiper mówi, że czas na sprawdzian przyjdzie w sobotę i zapewnia, że jego drużynowi koledzy postarają się, żeby Sandomierski chociaż raz wyciągnął piłkę z siatki. Poznaniacy muszą teraz zaplanować odpowiednią strategię, by okiełznać Zawiszę. Mają na to czas do soboty. Spotkanie Lecha z Zawiszą rozpocznie się w Bydgoszczy o 18.

opr. Anna Jasińska

Fot. Roger Gorączniak

Źródło: lechpoznan.pl