Piotr Tworek o zwycięskim meczu Warty Poznań


Gra toczyła się do samego końca, mogło się to skończyć remisem, ale to my zadaliśmy decydujący cios. Wahaliśmy się nad zmianami, ostatecznie wprowadziłem Adriana Laskowskiego na dziesiątkę, a do ataku Mateusza Szczepaniaka, który ma inny profil niż Gracjan Jaroch. Nastawialiśmy się na akcje oskrzydlające i właśnie ona nam dała decydującego gola. Mamy trzy punkty, a po tak trudnej przeprawie. To ogromny kapitał. Teraz musimy się dobrze zregenerować, bo już za trzy dni czeka nas spotkanie z Olimpią Grudziądz. Zostało nam jeszcze jedenaście kroków do wykonania.

Martwi na pewno kontuzja Jakuba Kiełba, nie znamy jeszcze szczegółów, ale to uraz kolana. Prawdopodobnie więzadeł pobocznych, ale mądrzejsi będziemy dopiero po badaniach – powiedział po wygranym meczu z GKS 1962 Jastrzębie trener Warty Poznań, Piotr Tworek.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz