Piotr Reiss: – Polaków stać na ćwierćfinał mundialu


Rozpoczął się mundial w Rosji. Do kogo trafi zwycięski puchar? O opinię pytamy legendę poznańskiego Lecha i założyciela akademii piłkarskiej – Piotra Reissa.

Kto jest Twoim zdaniem faworytem mundialu w Rosji?

– Do miejsca w wielkim finale w Rosji aspirować będzie kilka reprezentacji. W tym gronie widziałbym zespoły Niemiec, Francji oraz Hiszpanii. Zwłaszcza ostatni z wymienionych teamów w świetle dobrych wyników klubowych to jeden z moich głównych faworytów. Nie można też zapomnieć o Brazylii, która ma swoje szanse na końcowe zwycięstwo.

Każde mistrzostwa kreują nowe drużyny, na które nikt nie stawiał. Kogo widziałbyś w Rosji w roli czarnego konia rozgrywek?

– Myślę, że kibiców może zaskoczyć na tym mundialu Belgia. Ma bardzo młody skład, który opiera się na zawodnikach grających w renomowanych europejskich klubach. Mają wszystko, co potrzebne, aby osiągnąć sukces na tak dużej imprezie.

Mistrzostwa świata gromadzą najlepszych piłkarzy globu. Kogo widzisz w roli objawienia tegorocznego mundialu?

– Oczywiście mam nadzieję, że będzie to jeden z Polaków. Natomiast jeśli chodzi o zawodników młodego pokolenia to od pewnego czasu obserwuję Timo Ferneera. Reprezentant Niemiec ma w sobie duży potencjał i powinien pozytywnie zaskoczyć publikę na całym świecie.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz