Piotr Lisek wygrał u siebie w domu!


Piotr Lisek z wynikiem 5.71 m wygrał trzecią edycję mityngu skoku o tyczce „Lisek w domu”, która odbyła się w rodzinnej miejscowości najlepszego polskiego tyczkarza – Dusznikach. Skoczków dopingowało ponad dwa tysiące kibiców, a w trakcie konkursu doszło do niespotykanej sytuacji, gdy Matt Ludwig… złamał tyczkę.

Piotr Lisek

– Patrzyłem z wielką radością na to, co działo się na trybunach i także na skoczni, bo wszyscy bawili się znakomicie. O to chodzi w tej imprezie, żeby dobrze poskakać, ale także żeby się dobrze bawić. Cieszę się, że kolejny raz udało nam się te cele zrealizować – mówił Lisek. Duszniki liczą ok. 2750 mieszkańców, więc niemal wszyscy pojawili się na sobotnim mityngu. To coś niebywałego!

Bardzo emocjonalne były też słowa Liska, które skierował do kibiców. – Kochani, bardzo wam dziękuję. Ciężko mi się nawet mówi ze wzruszenia, bo bardzo się cieszę, że tu jesteście. A to jest wasza wielka zasługa, że ja jestem tu gdzie jestem. Bardzo wam za to dziękuję – mówił najlepszy polski skoczek, trzykrotny medalista mistrzostw świata.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz