Jego zdaniem, w tej chwili, po zmianie strategii testowania, badana jest większa liczba osób, niż dotychczas. „Nie badamy tych, którzy byli na kwarantannie (…), bo wiemy już, jak wygląda biologia wirusa i jego transmisja” – powiedział Pinkas.
„Zajmujemy się ograniczaniem ryzyka i robimy to zgodnie z aktualnym stanem wiedzy. Ta wiedza się zmienia, więc i nasze strategie się zmieniają” – podkreślił. (PAP)
Czytaj także: