Piłkarze po spotkaniu Lech – Górnik


Oto co powiedzieli Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński i Paweł Olkowski po meczu Lech Poznań – Górnik Zabrze, który zakończył się zwycięstwem poznaniaków 3:1.

Mateusz Możdżeń
– W Białymstoku mieliśmy pecha, a teraz szczęście się do nas uśmiechnęło. W przerwie padły ostre słowa i powiedzieliśmy sobie, że wyrównująca bramka może zmienić oblicze meczu. Tak się rzeczywiście stało. Poszliśmy za ciosem i sięgnęliśmy po 3 punkty. Cieszy, że po raz kolejny potrafimy odwrócić losy spotkania. Wcześniej mieliśmy z tym problem. A w tym sezonie udało nam się to po raz drugi. Taka wygrana na pewno wzmocni nas mentalnie.

Marcin Kamiński
– W pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie. Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni zostaliśmy tak stłamszeni przez rywala na własnym boisku. Na szczęście do przerwy przegrywaliśmy tylko jedną bramką. Potem zdołaliśmy się podnieść. Mieliśmy problem ze stwarzaniem sytuacji, ale mimo to zdołaliśmy wyrównać. Taki bodziec był nam potrzebny. Potrafiliśmy strzelić kolejne gole i zainkasować komplet punktów. Jak się wygrywa w takich okolicznościach, to morale w drużynie rośnie.

Paweł Olkowski
– Czujemy żal po tej porażce. W pierwszej połowie absolutnie dominowaliśmy. Stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, a prowadziliśmy tylko 1:0. Powinno być zdecydowanie wyżej i wtedy nie mielibyśmy kłopotów z wywiezieniem stąd kompletu punktów. Zemściło się to na nas w drugiej odsłonie. Lech wyrównał poszedł za ciosem i wygrał. Nie da się ukryć, że to my sprezentowaliśmy dzisiaj poznaniakom 3 punkty.

Co powiedzieli trenerzy po meczu – czytaj tutaj.

Nasza relacja z meczu – kliknij tutaj.

Fot. Roger Gorączniak

źródło: www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz