Lech Poznań przegrał z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1:3 i plasuje się na 14. miejscu w ligowej tabeli. Spostrzeżeniami po dzisiejszym pojedynku podzielili się z nami Łukasz Trałka, Jasmin Burić i Barłomiej Babiarz.

ŁUKASZ TRAŁKA
– Nie wiem co mam powiedzieć po tym spotkaniu. Ciężko wytłumaczyć naszą postawę, bo po raz pierwszy zdarza nam się taka zła seria. Nie ma co ukrywać, że jesteśmy na papierze lepszą drużyną, a po raz kolejny wyjeżdżamy z niczym. To już nie jest zabawne, bo po raz piąty w tym sezonie przegrywamy. Musimy wziąć się w garść i zacząć w końcu wygrywać w lidze. Nie chcę się tłumaczyć, bo każdy widzi jak jest – przegraliśmy po raz kolejny.

JASMIN BURIĆ
– Chcieliśmy wygrać i myśleliśmy, że po awansie do Ligi Europy wszystko się ułoży. W pierwszej połowie straciliśmy dwie bramki, w drugiej staraliśmy się doprowadzić do wyrównania, ale nie udało się i po raz kolejny przegrywamy w Ekstraklasie. Nie możemy szukać wytłumaczeń, bo nie wygrywamy w lidze i wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tak słabe wyniki.

BARŁOMIEJ BABIARZ
– Nie codziennie wygrywa się z mistrzem Polski, a mnie zdarza się to po raz pierwszy. Mieliśmy swój plan na Lecha Poznań i wydaje mi się, że zrealizowaliśmy go w stu procentach. Konsekwentnie graliśmy z kontry i dążyliśmy do strzelenia goli już w pierwszej połowie. To zwycięstwo daje nam dużo pewności siebie przed kolejnymi spotkania. Przede wszystkim pokazaliśmy jednak, że możemy powalczyć z każdym w tej lidze.

Fot. Roger Gorączniak

źródło www.lechpoznan.pl