Piłkarze rozczarowani wynikiem meczu Lech – Zagłębie Lubin


Zawodnicy Lecha Poznań i Zagłębia Lubin nie kryli po meczu rozczarowania, ponieważ oba zespoły miały sytuacje do tego, by zdobyć trzy punkty.

Nicklas Barkroth (pomocnik Lecha Poznań):

– Zmierzyliśmy się z drużyną, której dużym atutem jest gra z kontrataku. Wydaje mi się jednak, że długimi momentami kontrolowaliśmy to spotkanie. Niestety, straciliśmy jednego gola i nie wygraliśmy dziś, dlatego jesteśmy bardzo rozczarowani. Zagłębie ma dobrych graczy, którzy potrafią szybko przechodzić z obrony do ataku, co również dziś było widoczne. Pozostaje nam skupić się na ciężkiej pracy w najbliższych dniach.

Filip Starzyński (pomocnik Zagłębia Lubin):

– To był ciężki mecz. Myślę, że w miarę wyrównany. Lech miał przewagę w posiadaniu piłki, to wynikało z naszej taktyki. Ona do pewnego momentu działała. Szkoda, że po stracie bramki zaatakowaliśmy. Mieliśmy wcześniej kilka akcji, ale to było za mało. W drugiej połowie wyglądało to lepiej. Jestem wynikiem rozczarowany, bo zawsze chce wygrywać. Szanujemy ten punkt, bo na Lechu zawsze się ciężko gra.

Kamil Jóźwiak (pomocnik Lecha Poznań):

– Jesteśmy rozczarowani, bo prowadziliśmy. Nic nie zapowiadało, że stracimy bramkę. Zagłębie starało się atakować, ale my też mogliśmy strzelić drugą bramkę. Szkoda, bo mogliśmy spokojnie wygrać. Zagłębie to bardzo dobry zespół, który nieprzypadkowo był liderem. My po wygranej mogliśmy być liderem, ale nie udało się. Trzeba wyciągnąć wnioski, by w następnym meczu chcemy wygrać.
pierwsza drużyna

Czytaj także:

Nenad Bjelica: – Mamy najlepszych kibiców w kraju!

źródło www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz