– Amerykanie mają bardzo duże doświadczenia w tym zakresie. Rozwija się tam idea support pet, czyli pomysł wykorzystania innych niż psy zwierząt wspomagających do kompensowania doznań stresowych. Wiele w tym zakresie robią też specjaliści w Australii. Myślę, że z czasem również zdobędziemy w tym temacie niezbędne własne doświadczenie i będziemy dzielić się nim z innymi – powiedział dr Naskręt.
Fundacja na rzecz osób Niewidomych Labrador – Pies Przewodnik od początku swojej działalności przekazała potrzebującym 60 psów przewodników. W szkoleniu specjalistycznym jest obecnie osiem psów, wiosną zaczną pracę jako psy przewodniki osób niewidomych. Także wiosną pierwsze dwa zwierzęta trafią do osób z PTSD.
Jak powiedziała PAP w imieniu fundacji Irena Semmler, biorące udział w programie psy szkolone są tak, by potrafiły rozpoznać odpowiednie symptomy PTSD i szybko zareagować. Pies ma spowodować oderwanie się człowieka od sytuacji stresowej np. skacząc na niego i zajmując go sobą. Może też obudzić weterana przeżywającego we śnie traumatyczne zdarzenia z przebytej misji.
– Weterani wojenni mają np. traumatyczne skojarzenia z lecącym samolotem, z hukiem, nagłym zamieszaniem z tyłu, boku – wówczas pies stara się odwrócić ich uwagę od tego stresującego zdarzenia – wyjaśniała PAP Semmler.
Przedstawicielka fundacji podkreśla, że 80 proc. wszystkich szkolonych na świecie psów pomagających osobom chorym i niepełnosprawnym to labradory. Są to psy, które dobrze znoszą zmiany otoczenia i opiekuna. (PAP)
Czytaj także:
Prezydent Poznania o szczepieniach artystów
Fot. Materiały Prasowe