Pierwszy muzyczny weekend #NaFalach za nami


Następnie na scenie pojawili się Mela Koteluk i Kwadrofonik, którzy zaprezentowali materiał z płyty Astronomia Poety. Baczyński. Zespół błyskawicznie oczarował publiczność swoją lirycznością, był to jeden z tych występów, który pamięta się na długo po jego zakończeniu. – W piątkową noc mogliśmy snuć swoją astronomiczną opowieść Na Falach poznańskich – mówi Bartłomiej Wąsik z grupy Kwadrofonik. – Z jednej strony jezioro, z drugiej wspaniała publiczność, a nad nami łaskawe niebo, które postanowiło zrezygnować ze swoich burzowych planów. Dziękujemy za zaproszenie, to była wielka przyjemność – dodaje znakomity pianista, kompozytor i aranżer.

W sobotę, na scenie jako pierwsza pojawiła się Zalia. Prezentowany przez nią program idealnie wpisuje się w formułę letnich festiwali. Fani tej artystki najbardziej czekali na utwór Bezsensownie, który odśpiewali wraz z Julią Zarzecką i jej zespołem. Występ trwał nieco ponad godzinę, odbiór publiczności był bardzo dobry – świetnie bawili się także przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta Poznania, którzy wspierali organizację sobotnich występów. – Wczorajszy koncert nad Maltą był dla nas super doświadczeniem, który dostarczył nam masę pozytywnej energii na dalszą część sezonu – mówi Zalia. – Atmosfera była przewspaniała – śpiewający i tańczący ludzie sprawili, że wszyscy bawiliśmy się świetnie. Przepiękne miejsce, super publiczność i świetny line-up. Wielkie dzięki za zaproszenie i oby do zobaczenia niedługo w Poznaniu – dodaje wokalistka.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz