Choć ul. Święty Marcin (od Gwarnej do Ratajczaka) dla ruchu kołowego wyłączona była wczoraj – w niedzielę – to jednak dzisiaj, w pierwszym dniu rozpoczynającego się nowego roku szkolnego, dało się zauważyć skutki jej zamknięcia. I – co się z tym wiąże – zmian komunikacyjnych w centrum Poznania.
Dla samochodów wyznaczone zostały objazdy – ulicami: Kościuszki, Powstańców Wielkopolskich, Ogrodową i Piekarami, a także Marcinkowskiego i ul. Solną. Kierowcom przebudowa ul. Św. Marcin przysporzyła kolejne utrudnienia w śródmieściu. Ci, którzy zabłądzili w centrum miasta, musieli sobie radzić, by wyjechać z tego miejskiego labiryntu. A potem czekały na nich kolejne korki uliczne na trasach objazdowych i wokół centrum Poznania. Niejeden z pewnością stwierdził, że w mieście po wakacjach jeszcze bardziej źle się jeździ. Niejeden też zamienił samochód na tramwaj, by zaoszczędzić nerwów. A tam… kolejne „niespodzianki”!
Bo również na trasy zastępcze skierowane zostały tramwaje linii: 2, 5, 9, 13 i 16. „Dwójka” – ul. Towarową i przez Wierzbięcice, „piątka” – przez most Dworcowy i Królowej Jadwigi. Z kolei „dziewiątka”, „trzynastka” i „szesnastka” zaczęły jeździć ulicą 23 Lutego; przy czym linie: 9 i 13 do placu Wielkopolskiego, gdzie zawracały, a linia 16 – jeszcze dalej – przez Chwaliszewo, Śródkę i Maltę do ul. Kórnickiej, gdzie powracała na swoją starą trasę. Objazdy dla „dziewiątki”” i „trzynastki” obowiązywać będą przez około dwa tygodnie, do czasu zakończenia przebudowy torowiska i zwrotnic na skrzyżowaniu ul. 27 Grudnia i Gwarnej. Potem nastąpią kolejne zmiany w trasach tramwajów, m.in. przez plac Wolności ponownie pojadą tramwaje linii: 5 i 16, a 9 i 13 mają zawracać ulicą Gwarną.
Na czas objazdów (w pierwszym etapie) uruchomione zostały tramwaje tzw. „wahadłowe”: linia 23 na trasie al. Marcinkowskiego – most Św. Rocha – rondo Rataje – Starołęka i z powrotem oraz linia 29 – pl. Wiosny Ludów – ul. Strzelecka – ul. Królowej Jadwigi – Górna Wilda – Dębiec. Powrót po tej samej trasie.
Na place Cyryla Ratajskiego i Wielkopolski dojeżdżają teraz tramwaje aż siedmiu(!) linii: 3, 4, 8, 9, 13, 16 i 17, co oznacza spory ruch i wzmożony hałas – zarówno na tych placach, jak i dość wąskich ulicach: 23 Lutego i Mielżyńskiego, po których jeżdżą tramwaje wraz z samochodami. Na szczęście zostało tam, jak też na ul. Fredry, odnowione torowisko, dzięki czemu tramwaje jeżdżą płynnie. Choć na ul. Fredry już widać skutki nasilonego ruchu tramwajów – są bowiem między torowiskami pęknięcia i wykruszenia w asfalcie.
Nowych torów, trakcji napowietrznej i przystanków doczekała się też ul. Królowej Jadwigi. Po wakacjach wznowiony został tam ruch tramwajów. Na trasy powróciły tramwaje linii: 6, 12 i 18. Ponadto przebudowanym odcinkiem jeżdżą także tramwaje linii: 5 i 29.
W środkach komunikacji miejskiej jak i na przystankach pojawiły się nowe plansze, informujące pasażerów o zmianach w kursowaniu tramwajów. Są tam nowe piktogramy, m.in. kolorystyczne, odnoszące się do danej linii tramwajowej. Ma to ułatwić pasażerom rozeznanie w przebiegu tras poszczególnych linii. Te, jak i inne informacje – m.in. komunikaty w tramwajach i autobusach – mają przypominać o dużych zmianach komunikacyjnych w centrum Poznania. Pasażerowie będą musieli znów przyzwyczaić się do objazdów. Te mają być w śródmieściu przez ponad rok(!) Znacznie dłużej, bo pięć lat, było jeszcze tak niedawno na przebudowanej Kaponierze.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek
