Pierwsza w Wielkopolsce nowoczesna zastawka serca wszczepiona


– Już po wyjściu z sali zabiegowej czułem się o wiele lepiej, wróciła chęć do życia – zapewnia pan Krzysztof, który po pięciu dniach od wszczepienia zastawki szykuje się już do wyjścia ze szpitala. – Teraz czuję się, jakbym był zdrowym człowiekiem. Zabieg był innowacyjny, ale ja się niczego nie bałem, bo nie miałem nic do stracenia. Byłem w bardzo złym stanie. To dla mnie jak wybawienie, szansa na drugie życie.

Wyjątkowa zastawka – szansa na zdrowie przez lata
Zabiegi wszczepienia zastawki metodą TAVI wykonywane są w miejskim szpitalu z powodzeniem od ok. 3 lat. Po raz pierwszy jednak użyto zupełnie nowej protezy – Sapien Ultra Resilia. Co jest w niej takiego wyjątkowego?

U zdrowego człowieka zastawka aortalna to niewielka przegroda, która pozwala na prawidłowy przepływ krwi. Działa jak blokada: dzięki niej płyn, który trafia do aorty podczas rozkurczu serca, nie cofa się chwilę później do jego komory. Gdy zastawka się nie domyka lub jest zwężona – krew nie przepływa przez serce prawidłowo, co prowadzi do licznych problemów zdrowotnych.

Dlatego w takich przypadkach lekarze często wszczepiają pacjentom sztuczne zastawki. Takie protezy mogą być mechaniczne – wykonane ze stopów metali – lub biologiczne, zrobione głównie z tkanek zwierzęcych. Każda z nich ma jednak swoje wady. Zastawki metalowe wymagają przyjmowania przez całe życie leków, a biologiczne mają ograniczoną trwałość. Po kilku latach ulegają zwapnieniu i trzeba je wymienić na nowe.

Zastawka Sapien Ultra Resilia, którą wszczepiono w poznańskim szpitalu, może być rozwiązaniem tego problemu.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz