Dowiedziono tego ponad wszelką wątpliwość podczas Targów Plus Size. Na dwóch piętrach Galerii MM pojawiali się wystawcy, styliści i wizażyści pokazujący kobietom o nieco okrąglejszych kształtach, że można być atrakcyjną bez względu na rozmiar. Finałem targów były pokazy mody z udziałem wzbudzających zachwyt modelek plus size. Wydarzenie odbywało się w Poznaniu po raz pierwszy, a patronat nad nim objął Nasz Głos Poznański.

Tragi, podczas których swoje propozycje pokazało 25 wystawców z całej Polski zorganizowano z myślą o kobietach w rozmiarach od 42 do 62. Na dwóch piętrach Galerii MM swoje oferty prezentowali przedstawiciele branży odzieżowej, bieliźnianej, kosmetycznej, dietetycznej, sportowej oraz projektanci biżuterii. Nie zabrakło rozwojowych i kulinarnych warsztatów, prowadzonych przez zaproszonych przez organizatorów specjalistów, otwartych zajęć sportowych w Fitness Point czy wreszcie metamorfoz uczestniczek targów. Na targowej scenie w samym sercu Galerii MM pojawiły się popularne blogerki i modelki świata plus size, m.in. gruba i szczęśliwa (Agata Piętak), Ewokracja by Ewa (Ewa Zakrzewska) oraz Paulina Wnuk (Laureatka głównej nagrody w konkursie „Blog roku 2012”).

Finałem targów były pokazy mody. Na runway swoje wdzięki prezentowały wzbudzające zachwyt modelki plus size.

– Dziewczyny nie były profesjonalnymi modelkami – zdradza Renata Linke, Linke Fashion Consulting, autorka choreografii sobotnich pokazów. – Jednak świetnie się z nimi pracowało. Pomimo początkowej nieśmiałości wspaniale zaprezentowały się przed publicznością. To w dużej mierze zasługa ich otwartości i niesamowitej, szalenie pozytywnej energii – dodaje.

Przez cały dzień targom przyglądał się duet stylistek: Marta Rasch i Kasia Karolczak z Novamoda.

– Zobaczyłyśmy sporo ciekawych propozycji i wiele wspaniałych, przepięknych kobiet w rozmiarze plus size. To dowód na to, że styl, klasa i kobiece piękno nie zależą od noszonego rozmiaru ubrań – mówi Marta Rasch. Stylistki pytane o to, na co kobiety o bardziej puszystych kształtach powinny zwrócić uwagę przy wyborze ubrań odpowiadają, że przede wszystkim na kroje i faktury materiałów. – Najważniejszym zadaniem właściwie dobranego kroju i faktury jest podkreślić oraz wyeksponować atuty figury i odpowiednio skryć wady. Dobrze dopasowana odzież znakomicie „stworzy” właściwą sylwetkę. Tutaj pomoc dobrego stylisty może okazać się bardzo wskazana – uważa Marta Rasch.

Jednak, aby styliści mogli pomóc potrzebne są ciekawe propozycje i plus size’owe kolekcje. Na targach ich nie brakowało. – Z tego co zaobserwowałyśmy na polskim rynku, producenci coraz częściej zaczynają interesować się tym segmentem branży odzieżowej, ponieważ kobiety chcą czuć się piękne i dobrze ubrane niezależnie od rozmiaru. Pojawia się wielu fajnych producentów stylowych ubrań, którzy myślą o kobietach plus size – cieszy się Marta Rasch z Novamoda. Renata Linde z Linke Fashion Consulting jednak nie do końca jest zadowolona – Ciąg jeszcze zbyt wielu producentów proponuje tylko małe rozmiary. Dzieje się tak dlatego, że tak jest po prostu łatwiej, szycie rozmiarów plus size jest trudniejsze. Poza tym kampanie reklamowe są również w głównej mierze skierowane do szczupłych kobiet. A przecież zapotrzebowanie na rozmiary plus size jest i to spore. Myślę, że producenci nie do końca zdają sobie sprawę, jak duży jest potencjał tego rynku w rzeczywistości  – zauważa.

Za plus size’dowe sobotnie zamieszanie w Galerii MM odpowiada Katarzyna Pihan, główna koordynatorka projektu. – Pomysł na organizację tego typu wydarzenia pojawi się rok temu, kiedy startowałyśmy z Jolą Gertner z naszym projektem Plus Me Project skierowany właśnie do kobiet w rozmiarze plus size. Jako Plus Me Project jeździłyśmy na różne targi, spotkania i postanowiłyśmy, że takie wydarzenie powinno odbyć się także w Poznaniu. W naszym mieście ciężko znaleźć kolorowe i dobrze skrojone ubrania w rozmiarach do 62. Na szczęście dzięki organizacji tego przedsięwzięcia okazało się, że jest kilku fantastycznych producentów – cieszy się Kasia Pihan. W realizację przedsięwzięcia zaangażowanych było kilkadziesiąt osób. – Nad organizacją czuwała poza mną także Jola Gertner oraz Gawagai Studio, Agnieszka Sokolińska i Paulina Bik. Udało nam się zebrać do współpracy niesamowitą grupę ludzi: modelek, wizażystów, fryzjerów, stylistki, choreografkę, fotografów, kamerzystę i wielu innych. W sumie zaangażowany w organizację targów zespół liczył 35 osób – podkreśla Kasia Pihan.

Czy targi Plus Size na stałe zawitają do Poznania?

– Po sobotnich gratulacjach zarówno od wystawców, jak i zwiedzających, zdaniem których były to najlepsze targi Plus Size organizowane do tej pory, nie wypada nie pomyśleć o kolejnych edycjach. Może nie tylko w Poznaniu – zapowiada Katarzyna Pihan. Rzeczywiście wydarzenie na pewno warto powtórzyć. – Tego typu przedsięwzięcia są bardzo potrzebne, co pokazała pokaźna liczba odwiedzających sobotnie targi. Poza tym trzeba pamiętać, że jest też z pewnością wiele osób zainteresowanych taką ofertą do których informacja o targach z racji ich debiutu, zapewne jeszcze nie dotarła – dodaje Marta Rasch, stylistka z Novamoda.

Tekst i filmy Beata Anna Święcicka

Zdjęcia: Daria Mochalska