Pętla Wilczak gotowa


Na środku pętli powstanie jeszcze stacja zasilająca trasę na Naramowice, ale jej budowa nie będzie już miała wpływu na funkcjonowanie komunikacji publicznej. Niedługo miejsce to będzie zielone. Pojawią się tu rośliny, których nie sadzono, ponieważ mogłyby zostać uszkodzone podczas prowadzonych prac.

Prace na pętli Wilczak trwały od połowy grudnia zeszłego roku. Przebudowana została nie tylko pętla Wilczak, ale przygotowano również wyprowadzenie torowiska w kierunku północnym.

– Już niedługo rozpoczną się działania po drugiej stronie ulicy Słowiańskiej – w parku Kosynierów. Jest to teren po dawnym cmentarzu ewangelickim, dlatego musi zostać zbadany przez archeologów. Następnie wykonawca przystąpi do budowy nowego torowiska w stronę ul. Błażeja – wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – Ważnym etapem inwestycji jest też budowa węzła na skrzyżowaniu Lechicka/Naramowicka. Wszystkie prace tramwaju na Naramowice koordynujemy z budową mostu Lecha, żeby ograniczyć uciążliwości dla mieszkańców Poznania. Cały czas intensywnie działamy, tak by na przełomie 2021/22 Poznaniacy mogli w pełni korzystać z nowej jakości transportu publicznego – dodaje Mariusz Wiśniewski.

Nowa trasa w trzy lata

Inwestycja realizowana w formule „projektuj – buduj” będzie kosztować niemal 380 mln zł, z czego ponad 155 mln zł dołoży do niej Unia Europejska w ramach dofinansowania dwóch projektów z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Pierwszy z nich to „Poprawa warunków komunikacyjnych w ciągu drogi krajowej nr 92 w Poznaniu”, drugi – „Budowa trasy tramwajowej od Pętli Wilczak do Naramowic w Poznaniu”.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz