Niespełna miesiąc po śmierci żyrafy Dobrawy, poznańskie Nowe Zoo poinformowało, że padła kolejna.
-Liptuś odszedł. Zachorował w tym samym czasie, co Dobrawka. Przed nami wielotygodniowe ustalenia, czy dokarmianie mogło mieć aż tak tragiczny finał. Nie jesteśmy w stanie wyrazić naszego smutku, bo Pan Żyrafa był wyjątkowy: wielki pieszczoch, ciekawski, lubiący tak bardzo kontakt z nami, ludźmi… – napisali na facebooku pracownicy Nowego Zoo.
Powodem śmierci Dobrawy były problemy z układem trawiennym. Rzeczniczka Zoo Małgorzata Chodyła podejrzewała wtedy przekarmienie przez gości. Wyniki sekcji zwłok nie są jeszcze znane.
Tematem zajmowaliśmy się wcześniej – kliknij Padła żyrafa w poznańskim ZOO