Pytany o szczegółowe rozwiązanie dotyczące tego, że lekarz rodzinny będzie mógł zlecić w ramach drugiej teleporady wykonanie testu pod kątem koronawirusa, pod warunkiem, że wystąpią u pacjenta cztery objawy: gorączka powyżej 38 st. C, kaszel i duszności oraz utrata węchu lub smaku odpowiadał, że jeśli takie rozwiązanie nie będzie się sprawdzać, to po konsultacjach ze środowiskiem lekarskim, konsultantami krajowymi, to „się zmieni”.
„Nie podchodzimy do tego na sztywno” – zapewnił. Zaznaczył też, że takie rozwiązanie zostało wypracowane „razem z lekarzami rodzinnymi”.