Otwarcie przedszkoli i żłobków – głos zabrali praktycy


Podobna sytuacja dotyczy żłobków publicznych. Nie zostaną one otwarte przynajmniej do 24 maja. Obecnie nie jest możliwe zapewnienie odpowiedniej ilości środków ochrony osobistej, m.in. z powodu ograniczonej dostępności, co nie pozwoli na przygotowanie bezpiecznych warunków pracy personelu i opieki nad dziećmi. Konsultacje przeprowadzone z dyrektorkami zespołów żłobków wskazały m.in. na konieczność przygotowania odpowiednich procedur postępowania, uwzględniających wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego.

Organy prowadzące żłobki niepubliczne, kluby dziecięce oraz podmioty zatrudniające dziennych opiekunów podejmują decyzje indywidualnie. Jednak Zespół ds. monitorowania zagrożeń związanych z koronawirusem SARS-CoV-2 na terenie miasta Poznania rekomenduje również im dalsze zawieszenie działalności, przynajmniej do czasu w którym możliwym będzie zapewnienie pełnego bezpieczeństwa w zakresie przeciwdziałania rozprzestrzeniania się Sars-Cov-2, dzieci, pracowników i ich rodzin.

Informacje o tym, że żłobki i przedszkola mogą być otwarte od 6 maja, rządzący podali 29 kwietnia, czyli tuż przed długim majowym weekendem, dając samorządom oraz innym organom prowadzącym placówki zaledwie 3 dni na przygotowanie. Dodatkowo, wymogi sanitarne, które miałyby spełnić placówki dla najmłodszych dzieci, w wielu punktach były oderwane od rzeczywistości, w innych sformułowane zbyt ogólnie. Miasto Poznań jeszcze tego samego dnia poinformowało, że nie podejmie decyzji o otwarciu placówek, jeżeli będzie istniało ryzyko, że wpłynie ona na zdrowie dzieci i ich opiekunów. AJ

Unijna agencja: Polska jednym z czterech państw UE, gdzie pandemia nie słabnie

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz