– Niezmiernie nam miło, że razem działamy na rzecz zieleni Poznania. Łączą nas barwy, łączy nas idea. Jesteśmy z państwa dumni, cieszymy się, że Warta jest tak kreatywna i możemy wziąć wspólnie udział w tak wspaniałej akcji. Oby tych drzew było jak najwięcej, bo każde jest dla nas wielką radością – mówi Robert Jankowski, rzecznik Zarządu Zieleni Miejskiej.
Ostatnią jak na razie lipę odsłonili wspólnie Andrzej Żurawski, były wieloletni piłkarz i trener zielonych oraz Karol Majewski, kierownik drużyny, związany z Wartą Poznań od ponad 30 lat.
– Jest to dla mnie ogromne wyrażenie. Przeszedłem z Wartą Poznań długą i wyboistą drogę, zarówno, jako piłkarz, ale też jako trener. Były na tej drodze awanse, krótkotrwałe sukcesy, ale też spadki. Czujemy się zaszczyceni, że możemy uczestniczyć w tym projekcie Warty Poznań. Wszystko idzie w kierunku przywrócenia klubowi dawnego blasku i nawiązania do lat świetności – uważa Andrzej Żurawski.
Aleja Warciarzy powstała w pasie zieleni, u zbiegu ulic Spychalskiego (przy której znajduje się obecnie siedziba Warty Poznań) i Dolnej Wildy. Przy każdej lipie znajduje się drewniana tabliczka z nazwiskiem patrona oraz kod QR – po zeskanowaniu go trafimy na stworzoną z myślą o projekcie stronę www.alejawarciarzy.pl. Znajdują się tam informacje na temat całej inicjatywy oraz krótkie biogramy patronów drzew w Alei Warciarzy.
Fot. Klaudia Berda / Warta Poznań