Olimpia – Warta 2:1. Przerwana passa zielonych


Wydawać by się mogło, że trwająca od początku miesiąca okropna passa Olimpii, a także utrata gwiazdy zespołu –  Tiago Alvesa, który niedawno przeniósł się do mistrzów Polski, źle wpłynęły na morale zawodników. Na boisku jednak nie stracili głowy i przedstawili się z zupełnie innej strony. Choć pierwsze minuty wskazywały na wyraźną przewagę poznańskiej drużyny, to gospodarze jako pierwsi trafili do siatki. Pod koniec pierwszej części spotkania Adriana Lisa pokonał z najbliższej odległości lider klasyfikacji strzelców – Omran Haydary. Reprezentant Afganistanu błyszczy formą od początku pierwszoligowych rozgrywek, stając się objawieniem zaplecza ekstraklasy. 3 minuty po wznowieniu drugiej odsłony, grudziądzanie podwyższyli swoje prowadzenie. Po dośrodkowaniu zdobywcy pierwszego gola, Sebastian Kamiński z łatwością głową wparował piłkę do siatki, a Warta przegrywała już 0:2.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz