Odkryty po latach debiut nieżyjącego autora: „Krzysztof Kolumb – historia niezwykła”


Niewiele jest książek, z którymi wiąże się tak niezwykła historia jak z tą, która miała premierę 16 grudnia w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu. Zaskakujące jest już samo to, że wyszła ona prawie po 30 latach od napisania i do tego 14 lat od śmierci autora, a przy tym jest jego debiutem. Przede wszystkim jednak „Krzysztof Kolumb – historia niezwykła” zaskakuje swoją treścią i niecodzienną formą. Adam Góralski, polski emigrant z Kresów do Ameryki, stawia w książce tezę, że słynny żeglarz miał polsko-żydowskie korzenie. Patronat nad książką sprawuje Nasz Głos Poznański. Zdjęcia z premiery książki na końcu artykułu.

Dzieło Góralskiego odbiega od kanonu literatury poświęconej wielkim odkryciom geograficznym. Autor nie powtarza encyklopedycznych wiadomości o Kolumbie. Przenosi uwagę z powszechnie znanych dokonań wielkiego podróżnika na jego motywację do działania, problemy i sprawy osobiste, wręcz intymne. Skupia uwagę na zagadkowych zachowaniach odkrywcy oraz pośmiertnym fałszowaniu jego życiorysu. Przedstawia w epicki sposób średniowieczne realia nie stroniąc przy tym od ich brutalności. „Krzysztof Kolumb – historia niezwykła” zawiera przy tym ogromny zasób interesujących informacji. Książka napisana jest przystępnym językiem i ma niespotykany charakter – łączy w sobie cechy publikacji historycznej z literacką prozą, jest po części opowieścią, a po części gawędą, którą dobrze się czyta.

Co niezwykłe, Góralski nigdy nie zobaczył swojego dzieła, które było ukoronowaniem jego wielkiej życiowej pasji w poznawaniu tajemniczej przeszłości Kolumba. Z powodu choroby stracił bowiem wzrok i całą książkę podyktował. Do tego w języku hiszpańskim, gdyż większą część życia spędził w Wenezueli i Hiszpanii. Wręcz trudno sobie wyobrazić jak niewidomy, i do sędziwy wiekiem człowiek mógł podołać stworzeniu takiego oryginalnego dzieła​.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz