Odkręcił gaz w bloku. Mogło dojść do tragedii


Policjanci z Czerwonaka zatrzymali mężczyznę, który spowodował zagrożenie dla wielu osób. Będąc w swoim domu w Koziegłowach odkręcił gaz. Na szczęście szybka reakcja policjantów i strażaków zapobiegła tragedii. Mężczyzna został zatrzymany i tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Niecodzienne wezwanie otrzymali w miniony poniedziałek policjanci z Komisariatu Policji w Czerwonaku. Zadzwoniła do nich zdenerwowana kobieta, która ich poinformowała, że chwilę wcześniej otrzymała wiadomość sms od swojego syna, o tym, że odkręcił w mieszkaniu gaz i chce targnąć się na swoje życie. Mundurowi natychmiast, pojechali „na sygnale” pod wskazany adres do Koziegłów.

Tam okazało się, że pomimo tego, iż mężczyzna był wewnątrz mieszkania nie chciał wpuścić mundurowych do środka. Kiedy policjanci na klatce schodowej wyczuli woń gazu, podjęli szybką decyzję o ewakuacji mieszkańców z najbliższej okolicy. Łącznie mieszkania opuściło 30 osób.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz