Nowy Święty Marcin po tygodniu od otwarcia


Nie wszyscy pasażerowie o tym pamiętają, że jest to także pas ruchu dla kierowców; traktują więc tę platformę przystankową jako miejsce oczekiwania tramwaju, albo trakt spacerowy. Byliśmy takiej sytuacji świadkami: gdy tramwaj odjechał, kierowcy czekali aż wszyscy piesi opuszczą to miejsce. Obserwowaliśmy też sytuację, gdy niektórzy kierowcy omijali tę przystankową platformę, jadąc po pasie dla tramwajów.

Po utworzeniu na ul. Święty Marcin „strefy zamieszkania” (informuje o tym znak drogowy, zlokalizowany w sąsiedztwie ul. Gwarnej, choć przydałby się także znak zakazu informujący o nieprzekraczaniu prędkości powyżej 20 km na godz.)  kierowcy bardzo wolno przejeżdżają przez „półdeptak”.

Nie wszyscy jednak są uważni, niektórzy kierowcy wjechali w miejsca, gdzie wysypano grys i posadzono mało widoczne trawy, rozjeżdżając je kołami. W strefie parkowania też jest różnie, jedni kierowcy stawiają auta wzdłuż jezdni, inni ukosem do chodnika.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz