Dzisiaj w siedzibie Radia Merkury przy ul. Berwińskiego 5 w Poznaniu została uroczyście uruchomiona profesjonalna kabina lektorska do nagrań dźwiękowych, która pozwoli na wytłumienie hałasu z zewnątrz do poziomu 40 dB.

– Z nowej kabiny lektorskiej korzystać będą mogli dziennikarze, lektorzy, piosenkarze i aktorzy. Będziemy tu nagrywali na przykład audiobooki i albumy muzyczne. W przyszłości kabina będzie dostosowana do pracy z obrazem na ekranie, np. przy dubbingu do filmów – powiedział Naszemu głosowi Poznańskiemu, prezes Radia Merkury Filip Rdesiński. – Nowe miejsce do profesjonalnych nagrań ma olbrzymią szansę stać się ważnym miejscem na studyjnej mapie Polski.

Pomysłodawcą zainstalowania kabiny jest wieloletni pracownik Radia Merkury Andrzej Bąk, przed laty realizator nagrań, kierownik Studia „Giełda”, ostatnio szef Działu Nagrań i Transmisji Radia. Andrzej Bąk pracował w Radiu Merkury od 1971 do 2016 roku. Od kilku tygodni jest na emeryturze, ale nadzorował budowę kabiny, która nazwana została oficjalnie jego imieniem. Andrzej Bąk dla wielu muzyków minionego półwiecza jest prawdziwym autorytetem w zakresie realizacji dźwięku

– Budynek Radia Merkury powstał jako mieszkalny, potem został zaadaptowany na potrzeby rozgłośni, stąd docierają odgłosy z ulicy, nie chodzi już tylko o sygnał karetek, ale o szum samochodów – mówił Andrzej Bąk. – Nie ma problemu jeżeli chodzi o nagranie muzyki, ale z nagraniem głosu to już tak. Najtrudniej jest nagrać ciszę. Cieszę się, że wreszcie jest miejsce, gdzie przygotowujący się do nagrań płyt muzycy będą mogli się rozegrać bez zakłócania ciszy, która jest niezbędna podczas realizacji programu.