Nokaut przy Bułgarskiej! Lech Poznań rozbity przez Pogoń Szczecin


Podopieczni Kosty Runjaicia doskonale zapamiętali swój poprzedni ligowy mecz z inną poznańską ekipą, Wartą. To spotkanie utwierdziło ich w przekonaniu, że dwubramkowa przewaga wcale bezpieczna nie jest, nawet wtedy, gdy przez pełne 45 minut nadaje się ton grze. Portowcy zatem jeszcze przed przerwą dążyli do zdobycia kolejnej, kompromitującej już zespół Lecha, zaliczki. W 43 minucie Hostika nie trafił w światło bramki w znakomitej sytuacji, ale Pogoń nadal szła za ciosem. W siódmej minucie doliczonego czasu gry Drygas pewnie wykorzystał jedenastkę, która została podyktowana po faulu Crnomarkovicia. Serbski obrońca zaryzykował, choć na koncie miał już żółtą kartkę.

Piłkarze ze Szczecina konsekwentnie utrzymali wysokie prowadzenie w drugiej części, w doliczonym czasie gry zdołali jeszcze postawić pieczątkę, strzelając bramkę na 4:0. Podstawski wykorzystał zamieszanie w polu karnym i silnym uderzeniem pokonał Bednarka. Wobec tego Pogoń podtrzymuje swoją świetną formę. Wprost przeciwnie poznaniacy, którzy dzisiaj stracili kolejne ważne ligowe punkty. Ostatnią szansę na poprawę sytuacji w tabeli niebiesko-biali będą mieli w sobotę, kiedy rozegrają ostatni mecz w tym roku przeciwko Wiśle Kraków. Całe szczęście, że ostatni. Przerwa przyda się zarówno im, jak i kibicom.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz