(Nie)zwykły klasyk, czyli starcie Lecha z Legią


Dzisiejszego wieczoru cały sportowy świat miał patrzeć z zaciekawieniem na finał Ligi Mistrzów. Tymczasem los chciał, aby w tym czasie oczy świata były zwrócone nie na piłkarzy światowego formatu, lecz na polski klasyk z udziałem Lecha Poznań i Legii Warszawa.

Szlagierowy pojedynek od dawna rozgrzewa polskich kibiców i dziś nie będzie inaczej. Kolejorz będzie próbował, ile sił w nogach i płucach, doczołgać się do podium i tym samym zmniejszyć stratę do liderujących legionistów. Klub ze stolicy jednak na pewno nie da się tak łatwo pokonać. Przeciwnie – po meczu z Lechem zamierza wkroczyć na autostradę, wiodącą do mistrzowskiego tytułu, pozostawiając konkurentów za plecami daleko w tyle.

Ze względu na stosunkowo szybkie wznowienie ekstraklasy w porównaniu z innymi ligami, zainteresowały się nią zagraniczne kanały telewizyjne, m.in. z Danii, Norwegii, Szwecji czy nawet Wielkiej Brytanii. Nasze rozgrywki będą transmitowane w co najmniej 16 krajach, a ich wizytówką w pierwszej kolejce „koronafutbolu” ma być właśnie hitowe starcie Lecha z Legią. Tym bardziej prosi się o wielki spektakl przy Bułgarskiej.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz