Zakończyła się właśnie metamorfoza Fatbusters – Pogromcy Tłuszczu, która trwała przez ostatnie 11 miesięcy (dokładnie w okresie 4 stycznia-14 grudnia). Marcin zaliczył redukcję wagi o ponad 30 kg oraz utratę licznych centymetrów (w tym 40 centymetrów w pasie – ile to rozmiarów?). Kamil natomiast zrzucił natomiast ponad 22 kilogramy i stracił 22 centymetry w pasie. Obydwaj ukończyli metamorfozę na poziomie 10 i 11 % tkanki tłuszczowej – jednocześnie znacznie zwiększyli swoją masę mięśniową. Patronat nad tym programem sprawował Nasz Głos Poznański.
Jak relacjonuje kadra Lion Group redukcja wagi mogłaby być jeszcze bardziej okazała, ale priorytetem dla nich było stworzenie dwóch zdrowych i męskich sylwetek (dlatego też w ostatnich miesiącach trenerzy pracowali nad rozwojem muskulatury obydwu panów). Projekt Fatbusters pokazał, że przez odpowiednie połączenie wiedzy fachowej trenerów, dietetyków oraz przez właściwe wykorzystanie pomocy partnerów (klinika Otimedica dbała o wykonywanie badań medycznych, marka Smartfood i FitAndMore pomagały w trzymaniu diety Marcinowi i Kamilowi, a marka Activus wspomogła panów suplementami i odżywkami) można zdziałać rzeczy na pozór niemożliwe do wykonania.
Panowie zyskali nie tylko nowe ciało, ale również (jak sami mówią) nowe życie. Marcin z „nieporadnego grubasa” stał się wysportowanym mężczyzną (nauczył się pływać dzięki instruktorom Tarnowskich Term oraz ukończył półmaraton), a Kamil uporządkował swoje sprawy rodzinne (rozwód) i zawodowe (rozpoczął pracę w Zakładzie Poprawczym – a więc ma pracę zgodną z profilem ukończonych przez niego studiów).
Jak pokazali fachowcy z Lion Group praca zespołowa ma sens i potrafi zdziałać cuda. Nie spoczywają oni jednak na laurach i już planują kolejne projekty. Bądźcie czujni – być może to Wam w przyszłości uda się zyskać szansę na NOWE ŻYCIE.
Czytaj także:
