W trakcie sprawdzenia lokalu policjanci na początku nie ujawnili poszukiwanego. Jednak przed wyjściem z mieszkania zwrócili uwagę, na pawlacz znajdujący się w przedpokoju. Okazało się, że mundurowi mieli nosa. To właśnie tam chłopak schował się przed policjantami.
Ostatecznie młody mieszkaniec Piły został doprowadzony do sądu, gdzie został poddany badaniu przez zespół sądowych specjalistów.