Jak wskazał osoby, które zostały zaszczepione poza kolejnością „zostały zarejestrowane jako personel niemedyczny pracujący w szpitalu”. „W pliku, który został przesłany do centrum e-Zdrowia, w którym znajdowały się właśnie nazwiska osób upoważnionych do szczepienia znajdowały się nazwiska właśnie tych osób, o których coraz więcej dowiadujemy się z mediów i których deklaracje przyznania od kilku dni obserwujemy w mediach” – mówił minister. (PAP)
Czytaj także: