– Na podstawie spadającej dziennej liczby nowych zakażeń koronawirusem można mówić, że apogeum trzeciej fali pandemii mamy za sobą – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaznaczył, że teraz mamy ponownie najtrudniejszy moment w pandemii- testowanie wydolności systemu ochrony zdrowia.
Podczas piątkowej konferencji prasowej szef MZ zaznaczył jednak, że jak już wiadomo jest pewna sekwencja epidemiczna – zwiększona liczba wymazów wykonana na podstawie skierowań z podstawowej opieki zdrowotnej potem przekłada się na zwiększoną liczbę diagnozowanych zakażeń w wyniku testów, a następnie na hospitalizacje.
Niedzielski ocenił, że jeżeli nie będziemy mieli żadnego efektu poświątecznego, co niesie dodatkowe ryzyko wzrostu zachorowań – a to będziemy wiedzieli na początku przyszłego tygodnia – to kontynuacja tego trendu, który już ma miejsce, prawdopodobnie będzie kontynuowana.