Do niecodziennego wypadku doszło ok. 12.40 we wsi Dakowy Suche (gmina Buk). Kierujący busem jadąc od strony miejscowości Sznyfin na łuku drogi nie zapanował nad autem, uderzył w krawężnik, pojazd przeleciał przez barierki oddzielające od pobliskiego stawu i utkwił między dwoma drzewami. A że auto było przechylone, to pasażerka wyleciała przez drzwi do wody.
Na miejsce przybyli strażacy z OSP Dakowy Suche, Szewce i Buk oraz z Opalenicy i Poznania. Okazało się, że zarówno pasażerka, jak i kierowca są pijani. Początkowo twierdzili, że kierowca auta leży w stawie. Strażacy rozpoczęli poszukiwania w stawie. Nikogo nie znaleziono. Okazało się, że autem podróżowały tylko dwie osoby.
Fotoreportaż z tego wydarzenia przeczytacie w najbliższym wydaniu miesięcznika Głos Buku.
Czytaj także:
Dwie osoby zginęły w pożarze auta
Jesteś świadkiem wypadku lub innego zdarzenia komunikacyjnego? Napisz do nas, prześlij zdjęcie! My ostrzeżemy innych!!! Piszcie na naszym profilu facebookowym – kliknij tutaj – lub na kontakt@naszglospoznanski.pl
Fot. Czytelniczka i OSP Opalenica