Nenad Bjelica: – Mecz z Jagiellonią będzie najtrudniejszym z tych, które zagraliśmy


– Być może niedzielny mecz z Jagiellonią będzie najtrudniejszym z tych, które zagraliśmy i zagramy w najbliższym czasie  – przyznaje trener Lecha Poznań Nenad Bjelica. – Wiele zależy od tego jak szybko strzelimy bramkę.

Lech Wisła Płock 04

Poznaniacy nie mają wiele czasu na odpoczynek. W przeciwieństwie do Jagiellonii, która poprzedni mecz grała tydzień temu. Lechici mają tylko trzy dni na odpoczynek, bo w środę zagrali mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski. W czwartek część drużyny trenowała, pozostała odpoczywała.

Jednym z najgroźniejszych piłkarzy Jagiellonii jest Konstantin Vassiljev, który w obecnym sezonie ligowym do siatki rywala trafił już dziewięć razy. Trener Kolejorza nie zamierza go traktować w sposób szczególny. – Nigdy nie założyłem „plastra” żadnemu zawodnikowi i teraz też tego nie zrobię – mówi.

W niedzielnym spotkaniu będzie miał on okazję do ponownego spotkania się z trenerem Michałem Probierzem. Obaj poznali się kilka lat w Turcji. – Spotkaliśmy się na obozach swoich zespołów. To była pierwsza faza pracy Probierza w Jagiellonii. Ja pracowałem wtedy w Wolfsbergerze. Był bardzo miły, długo rozmawialiśmy. Przekazał mi wtedy bardzo dużo materiałów piłkarskich, za które jestem mu wdzięczny. Szkoda tylko, że były po polsku (śmiech). Rzadko się jednak zdarza, że trenerzy sobie pomagają. Cieszę się na nasze najbliższe spotkanie – mówi Bjelica.

Trener Lecha dodaje: – Gdy zagramy na naszym poziomie to mamy szansę wygrać z każdym.

Czytaj także:

Lech w ostatnim meczu w tym roku na INEA Stadionie podejmuje Koronę. Mamy bilety!

Fot. Roger Gorączniak
źródło ww.lechpoznan.pl

 

 

 

Dodaj komentarz