Naukowcy z Poznania badają nastawienie Polaków do różnych szczepionek przeciw COVID-19


„W przypadku szczepień przeciw COVID-19 wpływ ma jeszcze kilka dodatkowych czynników, m.in. zastosowanie innowacyjnych technologii w wytwarzaniu preparatów. Choć zarówno platforma mRNA, wykorzystywana np. w szczepionkach Pfizera i Moderny, jak i technologia wektorowa w przypadku preparatu AstryZeneki, były przedmiotem rozmaitych badań od dawna, to większość usłyszała o nich dopiero w czasach pandemii” – wskazał.

„Poza tym, program szczepień na całym świecie przebiega w blasku fleszy, a media informują – często zbyt sensacyjnie – o towarzyszących mu wydarzeniach. Wystarczyły doniesienia o dwóch przypadkach wstrząsu anafilaktycznego u pracowników służby zdrowia w Wielkiej Brytanii, by zwiększył się niepokój. Słyszymy o nowych wariantach koronawirusa i niektóre osoby zaczynają wątpić w sens szczepień. We Francji wystarczyło, że 1,5 proc. medyków nie mogło przyjść do pracy po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki AstryZeneki, by pojawiły się głosy, że jest to szczepionka gorsza niż te opracowane z wykorzystaniem technologii mRNA” – dodał.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz