Nauczyciele wychowania fizycznego i uczniowie są zmęczeni, ale nie od ćwiczeń


Istnieje naukowo udowodniony związek pomiędzy aktywnością fizyczną a stanem zdrowia. Z badań wynika, że im mniej aktywności tym słabsze zdrowie i bardziej podatne na tzw. choroby cywilizacyjne (nadwaga, otyłość, cukrzyca, choroby układu krążeniowo-oddechowego), co stało się szczególnie wyraźne w obecnej dobie zagrożenia zakażeniem koronawirusem. Z kolei o powiązaniu pomiędzy uczestnictwem w różnych formach aktywności fizycznej a kształtowaniem pozytywnych cech charakteru wspominał już Platon. Ale nawet tak wielki filozof nie był w stanie przewidzieć obecnej sytuacji – edukacji do aktywności fizycznej na odległość i to przez komputer.

Pandemia, i towarzyszące jej obostrzenia, spowodowały drastyczne zmiany we funkcjonowaniu systemu edukacji. Jak poważna staje się sytuacja zaczynają zdawać sobie sprawę nie tylko osoby odpowiedzialne za politykę edukacyjną, ale też, co ważne, coraz częściej i rodzice, którzy widzą skutki siedzącego trybu życia ich pociech, a trzeba przyznać, że często spędzają one przed komputerem po 8-10 godzin dziennie. Wystarczy wspomnieć, że w ostatnim raporcie WHO Polska jest w „ogonie” krajów europejskich pod kątem realizacji rekomendowanej dawki aktywności fizycznej u dzieci w wieku szkolnym. Czy w nauczaniu zdalnym możemy mówić o rzeczywistej realizacji celów szkolnego wychowania fizycznego? Jak radzą sobie z obecną sytuacją ci, na barkach których spoczywa obowiązek realizacji tego nauczania, nauczyciele wychowania fizycznego? I na ile zdalne nauczanie pozwala na realizację tych zadań, i co o tym sądzą sami nauczyciele wychowania fizycznego (WF) próbowali dowiedzieć się naukowcy z Zakładu Dydaktyki Aktywności Fizycznej (Korcz, Krzysztoszek, Łopatka, Bronikowski) z poznańskiej AWF w ramach badania – Zdalne nauczanie wychowania fizycznego podczas pandemii COVID-19.

By zrozumieć wagę tego problemu warto przytoczyć zapis zawarty w Podstawie Programowej tego przedmiotu: „Wychowanie fizyczne pełni ważne funkcje edukacyjne, rozwojowe i zdrowotne: wspiera rozwój fizyczny, psychiczny, intelektualny i społeczny uczniów, oraz kształtuje obyczaj aktywności fizycznej i troski o zdrowie w okresie całego życia, wspomaga efektywność procesu uczenia się oraz pełni wiodącą rolę w edukacji zdrowotnej uczniów.”

Wychowanie fizyczne to przedmiot realizowany w kontekście społecznym, w grupie klasowej, ze wspólną rywalizacją i wzajemnym wspieraniem się uczniów i nauczycieli. Nie może zatem dziwić, iż zmuszeni do długotrwałego zdalnego nauczania on-line 42% nauczycieli wychowania fizycznego odczuwa zmniejszoną motywację, choć warto wspomnieć, że dla prawie 30% badanych nauczycieli ta sytuacja była dodatkową motywacją do poszukiwania nowych dróg komunikacji dydaktycznej i przekazu treści, i z pewnością poszerzyła ich kompetencje dydaktyczne. Początkowo nauczyciele WF wyrażali obawę o ochronę swojego wizerunku, czy materiałów autorskich, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo ćwiczących uczniów, nad którymi nie mieli pełnej kontroli, a już z pewnością nie bezpośrednią. Jest to sprawa, nie dotycząca zresztą tylko sytuacji nauczycieli WF, która jak na razie nie jest uregulowana prawnie. Podobnie zresztą jak możliwość monitorowania bezpośredniego pracy uczniów – uczniowie nie zawsze mają odpowiednie możliwości technologiczne, czasami na włączenie kamerki nie pozwala im sytuacja ekonomiczna, pojawiają się też inne problemy (problemy rodzinne).

W badaniach pytano nauczycieli WF o wady i zalety zdalnego nauczania. Po początkowych problemach techniczno-transmisyjnych nieprzygotowanych do takiego rodzaju pracy nauczyciele WF zaczęli sobie radzić coraz lepiej wykorzystując różnego rodzaju aplikacje, dostępne platformy, czy dzieląc się wzajemnie filmikami z różnymi pomysłami na motywowanie dzieci do aktywności fizycznej (od różnych ćwiczeń, dyscyplin sportowych, do analiz przepisów czy różnych dylematów współczesnego sportu olimpijskiego). Można powiedzieć, że nauczyciele dobrze poradzili sobie z realizacją tych treści wykorzystując swoją kreatywność i nowe kanały komunikacji z uczniem. Ale najbardziej odczuwalny i nie do zastąpienia był brak możliwości organizowania intensywnych, wspólnych wysiłków (np. gier drużynowych).

Wśród zalet nauczyciele wymieniali np. możliwość wykorzystywania nowoczesnych technologii w praktyce (67%), co stwarzało lepsze szanse na realizację tematów edukacji zdrowotnej (34%), a na możliwość budowanie większej samokontroli i samodzielności uczniów wskazywało 27% badanych nauczycieli WF. Wskazywali oni również inne pozytywy – umożliwienie realizacji zadań przesyłanych przez nauczyciela w dowolnym czasie było szansą dla wszystkich aby wpisać się w rytm innych obowiązków. Dodatkowo uczniowie o mniejszej sprawności fizycznej mogli dopasować sobie tempo ćwiczeń do swoich możliwości, i nie byli przy tym ani oceniani, ani wyśmiewani przez kolegów z klasy, co na pewno podniesie ich samoocenę i zwiększy poczucie wartości.

Z kolei wśród wad zdalnego nauczania 62% badanych wskazywało na ograniczony kontakt z uczniami i brak możliwości realizacji wykonywania zadań w sposób prawidłowy (72%), co było powiązane z brakiem możliwości monitorowania postępów ucznia (46%).  Nauczyciele WF uważali też, że najtrudniejsza jest realizacja treści związanych z obszarem rozwoju fizycznego i sprawności fizycznej (57%), i z pewnością nie pomaga w tym przekazywanie więcej teorii niż praktyki (43%). Dr Agata Korcz z Zakładu Dydaktyki Aktywności Fizycznej, odpowiedzialna za realizację tych badań mówi, że sytuacja epidemiczna pokazała jak wszechstronnie musi być przygotowany nauczyciel do pracy we współczesnym systemie edukacji. To, co zostało wypracowane w zakresie realizacji wychowania fizycznego w czasie pandemii w przyszłości będzie mogło zostać wykorzystane chociażby do realizacji zadań przez uczniów, którzy z różnych przyczyn nie będą mogli czynnie uczestniczyć w lekcji i realizować z innymi treści z wychowania fizycznego.

Z kolei prof. Michał Bronikowski, kierownik Zakładu Dydaktyki Aktywności Fizycznej AWF Poznań twierdzi, że poza oczywistymi korzyściami prozdrowotnymi sport, gry i inne formy aktywności fizycznej eksponują (przynajmniej powinny) sytuacje, które są moralnie pozytywne (np. współpraca, jedność grupowa), i dlatego też wychowanie fizyczne ma bardzo pozytywny moralnie wpływ na kształtowanie się osobowości młodego człowieka. Szkolne wychowania fizyczne powinno te cele realizować w ramach procesu dydaktyczno-wychowawczego, tym bardziej, że w Podstawie Programowej WF zaznaczono, że przedmiot ten „pełni, oprócz swej funkcji doraźnej, również funkcję prospektywną (przygotowuje do dokonywania w życiu wyborów korzystnych dla zdrowia)” – wydaje się, że realizacji tych założeń w obecnej rzeczywistości jest mocno utrudniona, a długofalowe konsekwencje braku takich oddziaływań trudne do przewidzenia, nie tylko w sensie potencjału zdrowotnego młodzieży, ale również w zakresie zniekształconych relacji społecznych.

Warto przy tej okazji wspomnieć o dwóch ważnych i ciekawych pomysłach. Pierwszy to inicjatywa Ministerstwa Edukacji i Nauki „Aktywny powrót do szkoły”, którego celem są szkolenia nauczycieli WF nastawione na poprawę i monitorowanie stanu kondycji fizycznej dzieci i młodzieży po powrocie do zajęć stacjonarnych w walce ze skutkami pandemii koronawirus. Drugi to Wojewódzki Konkurs Przedmiotowy z wychowania fizycznego organizowany przez Kuratorium Oświaty w Poznaniu. Konkurs ten, którego finał wojewódzki odbył się pod koniec marca br., wzbudził bardzo duże zainteresowanie nie tylko nauczycieli WF, ale przede wszystkim uczniów szkół podstawowych i ich rodziców. Stawka tego konkursu była niemała – laureatom konkursu przysługują takie same przywileje jak w innych wojewódzkich konkursach przedmiotowych (np. możliwość dostania się do dowolnie wybranej szkoły ponadpodstawowej czy dodatkowe punkty przy rekrutacji). O kulisach tego pierwszego w Polsce konkursu napiszemy już niedługo.

 

 

 

Dodaj komentarz