– Słyszałam, że paru Ukraińców miało zgwałcić kobietę. Okropność! – dodała jedna z mieszkanek.
Zapytaliśmy sołtysa sołectwa Rosnówko-Walerianowo, o to co tam się tak naprawdę stało?
– Wiem o co chodzi, ale zostałem zobowiązany przez policję, do zachowania tajemnicy, nie mogę nic powiedzieć – stwierdził sołtys Krzysztof Ratajczak.
Ok. godz. 19 zadzwoniliśmy do biura prasowego wielkopolskiej policji.
– W tej chwili pracuje na miejscu policja i to jest jedyne co mogę teraz o tej sprawie powiedzieć, bo ma ona charakter kryminalny i prowadzone są czynności – powiedziała nam Patrycja Banaszak z biura prasowego policji.
Mile widziane polubienie Naszego Głosu Poznańskiego na facebooku i zaproszenie znajomych do lajkowania – kliknij tutaj.
www.facebook.com/naszglospoznanski/