Na terenie Puszczy Zielonka odnaleziono średniowieczną wieś


6 sierpnia sms od Marcina: „Przyjedź jutro koło południa, mamy odsłonięte szkielety”. Rzeczywiście. Dwa widać prawie całe. Prawie, bo bez czaszek. Tych już jednak nie znajdziemy, specjaliści odczytują po barwie i strukturze gleby, kolorach ziemi w przekroju, że została ona w międzyczasie naruszona – ktoś czaszki wykopał i wyjął wcześniej. W sumie w tym jednym tylko wykopie na łące w dawnej Gaci odnaleziono 14 grobów. Dość gęsto zlokalizowanych – to też ma znaczenie, bo z reguły im bliżej kościoła, tym więcej odkrywa się pochówków. Najpłycej grzebano dzieci. Odsłonięte szkielety ujawniają, że mieszkańcy chowali swoich bliskich głowami w kierunku zachodnim, zgodnie z obrządkiem chrześcijańskim. Jednak ciut inaczej niż w Dzwonowie. Tam zmarli mieli najczęściej ręce wyciągnięte wzdłuż ciała, natomiast w szkieletach w Gaci widać wyraźnie, że na brzuchach równolegle układają się względem siebie całe przedramiona. Wszystko ma znaczenie. – To są zalety współpracy – mówi archeolog Marcin Krzepkowski – antropolog jest w stanie z samego cmentarza odczytać więcej informacji, niż archeolog. W sondażu odsłonięto także ślady po deskach trumien, widać również wyraźnie jak wkopywano jamy grobowe dla kolejnych zmarłych.

– Mamy co robić! Przed nami jeszcze sporo prac nad kośćmi z Dzwonowa, potem będziemy badać dokładnie te z Gaci. – mówi Asia Wysocka. Co potem ze szczątkami zmarłych? To się dopiero okaże, jednak antropolożkom i archeologom zależy na tym, by szczątki nie pozostały zapomniane. Po szczegółowych pomiarach i opisach kości zostaną prawdopodobnie ponownie pochowane, oczywiście w oznaczonym miejscu.

– Co dalej? – pytam Marcina, który podczas wcześniejszych rozmów zdradził mi „pewniaki” na archeologiczne ciekawostki – Głęboczek i Worowo kuszą?
– Bardzo! – potwierdza – ale nie da się prowadzić prac na kilku stanowiskach. Więc te miejsca weźmiemy pod uwagę, gdy zakończymy prace w Dzwonowie i Gaci. Musimy też opracować wydobyte dotąd zabytki i wydać kolejny tom poświęcony badaniom w Dzwonowie. (przyp.red. pierwszy etap został opisany w publikacji „Dzwonowo. Średniowieczne zaginione miasto. Tom I. redakcja: Marcin Krzepkowski, Marcin Moeglich i Piotr Wroniecki). Na terenie dawnej wsi zostaną też przeprowadzone badania nieinwazyjne z zastosowaniem m. in. magnetometru i georadaru, które wykona Piotr Wroniecki – specjalista od tego typu działań. Czynności te pozwolą na rozpoznanie rozplanowania warstw kulturowych dawnej wsi bez konieczności prowadzenia szerszych badań wykopaliskowych. Przeprowadzone zostaną też szczegółowe badania powierzchniowe – niezalesiona cześć stanowiska archeologicznego zostanie podzielona na ponumerowane kwadraty, w obrębie których będziemy zbierać ułamki naczyń glinianych, kafli piecowych i kości i inne przedmioty. Priorytetem jest rozpoznanie zasięgu cmentarza w Gaci. Od miejsca, w którym odkryto 14 grobów zostaną poprowadzone kolejne sondaże, tak, aby uchwycić granice cmentarza, a może i relikty samej świątyni. Ustaliliśmy też, gdzie w średniowieczu znajdowała się zabudowa wsi i warto by przebadać relikty jednego z budynków sprzed 600 lat.

Dawno temu (choć w zupełnie innej skali czasu), gdy przede mną były edukacyjne dylematy pomaturalne, wydawało mi się, że archeologia to współcześnie bardzo nudna dziedzina. Bo przecież piramidy i Biskupin już inni wydłubali spod warstw ziemi. Tymczasem pod nami wciąż skrywają się zagadki. W dodatku już teraz wiadomo, że Gać to nie koniec odkryć. Marcin obiecał, że zawiadomi o kolejnych odkryciach, a także zorganizujemy dla mieszkańców możliwość obejrzenia prac w terenie, gdy tylko uda się odsłonić ciekawe elementy. Trzymam za słowo!

Monika Paluszkiewicz
Zdjęcia: M.Krzepkowski, M.Paluszkiewicz (UMiGMG), P.Wroniecki

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

2 komentarze

  1. Janina pisze:

    To korzenie mojej Rodziny także moje.

  2. Fan pisze:

    Super, więcej zdjęć!

Dodaj komentarz