Na północy Poznania powstanie Park Historii Ziemi?


Zderzenie z 5-tonowym meteorytem, przejażdżka kolejką gondolową, historia ziemi na wyciągnięcie ręki, ścieżki dydaktyczne – to potencjalne atrakcje Geoparku Morasko. Utworzenie na północy Poznania Parku Historii Ziemi to program długofalowy. Pierwszy krok, by mógł on zostać zrealizowany, został zrobiony. Miasto Poznań podpisało z Uniwersytetem Adama Mickiewicza porozumienie o współpracy na rzecz ochrony środowiska Rezerwatu Żurawiniec oraz Lasu Piątkowskiego.

rezerwat

– Jest to kolejny etap ratowania rezerwatu Żurawiniec jako elementu większej całości – mówił zastępca prezydenta Maciej Wudarski. – Jak wiemy, nadmierna urbanizacja spowodowała degradację tego terenu. Podjęliśmy starania, by te niekorzystne procesy odwrócić. Dzięki dużemu zaangażowaniu miasta, uniwersytetu, pracowników Lasów Poznańskich oraz mieszkańców jest szansa na uratowanie tego unikatowego miejsca.

Prace zmierzające do rewitalizacji rezerwatu Żurawiniec trwają od kilku lat. Powodem jego degradacji jest zaburzenie stosunków wodnych na tym terenie poprzez odprowadzanie wód opadowych poprzez kanały burzowe bezpośrednio do rzeki. Kluczem do rewitalizacji rezerwatu jest przywrócenie naturalnej retencji. 30 listopada zakończyła się budowa systemu nawadniającego, który z wykorzystaniem naturalnej retencji wodnej, przywróci właściwy poziom wód gruntowych w rezerwacie i w efekcie doprowadzi do odbudowy roślinności torfowiskowej. Nad opracowaniem tej metody pracował specjalny, powołany przez prezydenta Poznania, zespół złożony z pracowników UAM.

– Celem naszych działań jest ochrona złoża torfowego, które stanowi nieocenione archiwum wiedzy o przyrodzie i rozwoju krajobrazu kulturowego tej części Poznania – mówił prof. Mirosław Makohonienko z UAM, członek Zespołu ds. Rewitalizacji Rezerwatu Żurawiniec – Chcemy wrócić do idei rezerwatu dydaktycznego, promować wiedzę o środowisku przyrodniczym oraz przywrócić rezerwat społeczeństwu, tak by mogli z niego w pełni korzystać.

Współpraca miasta i uniwersytetu, a także Lasów Poznańskich, nie ogranicza się do działań służących ochronie rezerwatu. Żurawiniec ma być poligonem naukowym, gdzie studenci i pracownicy uniwersytetu realizować będą badania związane między innymi z retencją wodną w warunkach zurbanizowanych. Rezerwat odzyska też swój pierwotny edukacyjny charakter. Na razie planowane jest stworzenie ścieżek dydaktycznych z tablicami informacyjnymi. Docelowo Żurawiniec ma być częścią większej całości – parku krajobrazowo-dydaktycznego, który miałby powstać na północy Poznania.

– Jest Żurawiniec, na Morasku mamy rezerwat meteorytów, przy poszczególnych wydziałach powstają zewnętrzne laboratoria, które mają służyć młodzieży. My z kolei mamy nasze Muzeum Ziemi – mówił rektor Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych prof. dr hab. Leszek Kasprzak. – Ideą, która spaja to wszystko jest powołanie parku krajobrazowego, czy też geoparku, nadanie tej przestrzeni bardziej zwartego charakteru, tak, by mieszkańcy mogli tu przyjść, poznać historię zapisaną w torfach, zobaczyć symulację opadu meteorytów, poznać dzieje Ziemi.

Utworzenie uniwersyteckiego Parku Historii Ziemi o powierzchni ok. 10 hektarów, to opracowany na poznańskim uniwersytecie długofalowy program, którego realizacja zajmie nie krócej niż 5 – 10 lat. Podpisane porozumienie i działania rewitalizacyjne w rezerwacie Żurawiniec, to dopiero pierwszy krok w tym kierunku.

– Żurawiniec znalazłby się na szlakach turystycznych geoparku na Morasku. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych lat ta idea będzie zrealizowana i w Poznaniu będziemy mieli duże atrakcyjne centrum dydaktyczne – coś na kształt Centrum Nauki Kopernik, ale 5 razy większe – podsumował rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza Bronisław Marciniak.

Źródło www.poznan.pl / Joanna Żabierek/biuro prasowe

Dodaj komentarz