Sztuka uliczna. Często nietrwała, znikająca, ale w niektóry przypadkach interwencyjna i komentująca dynamiczną rzeczywistość, to Banksy.

Można do znudzenia zamalowywać ściany swoim „logo”, dowartościowywać się w ten sposób i udawać wielkiego artystę, na co niekiedy wielu potrafi się nabrać.

Ale można też wprowadzając swoją sztukę na ściany domów, murów komentować świat. Jego wady i zalety. Starać się reagować na niegodziwości i agresywne zachowania. Banksy to nie tylko ktoś kto wyraża siebie przy pomocy farb, rzeźb i adaptowanych przedmiotów. To człowiek, który w pewien sposób jest dziennikarzem tyle, że używającym innych środków wyrazu. To jego kolorowe komentarze na murach powodują, że zatrzymujemy się, nie pozostajemy obojętni. One najczęściej nie wywołują w nas oburzenia, że znów ktoś nabazgrał coś w nocy i walcząc z własnymi kompleksami próbuje się w ten sposób, jak już wspomniałem przed chwilą, dowartościować. Banksy nas porusza. Nie tylko niejednokrotnie ośmiesza nasze wady, ale też zmusza do zastanowienia się nad zarozumiałością, samouwielbieniem, znieczulicą, a nawet okrucieństwem.

Tyle, że świat dosłownie galopuje zasypując nas lawiną wiadomości, w większości błahych i mających jedynie wypromować kolejne grono ludzi znanych tylko z tego, że są … znani. W tej lawinie nijakości Banksy wyławia to co istotne, to co niekiedy świadomie media starają się ukryć oferując nam kolejne plastikowe marchewki. Sztuka którą proponuje Banksy pozwala nam dostrzec to co w otaczającym nas świecie jest jego istotą. Obok czego nie powinniśmy przejść obojętnie. Z drugiej strony często nas ośmiesza, prowokuje, może niekiedy nawet drażni, ale to właśnie świadczy o wrażliwości artysty i umiejętności obserwowania tego co nas otacza.

Na koniec jeszcze jedna refleksja. Bardzo dużo prac, które stworzył Banksy powstało wiele lat temu, ale niestety ich przesłanie jest ciągle aktualne. Niestety, bo dobro w dzisiejszych czasach „sprzedaje” się źle i choć pozornie staramy się walczyć ze złem, to tego zła na świecie wcale nie ubywa.

Wystawa „Mystery of Banksy – Genius Mind” została otwarta dla publiczności 30 sierpnia i potrwa do 15 grudnia, a znalazła swoje miejsce przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu w pawilonie nr.1 Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Podsumowując, jedno jest pewne, Banksy nie pozostawia nas obojętnymi. Warto się o tym przekonać.

Tekst: Andrzej Błaszczak

Zdj.: Hieronim Dymalski