Wszystko wskazywało na to, że Wisła będzie miała łatwą przeprawę. Duma Wildy mocno osłabiona jednak nie pozwoliła na oddanie inicjatywy. Krakowianie szybko objęli prowadzenie. W 9 minucie Mehremić dopadł do dośrodkowania z rzutu rożnego i po rykoszecie Laskowskiego piłka trafiła do siatki. Warta swojego stałego fragmentu gry nie wykorzystała. W 27 minucie Trałka fatalnie przestrzelił rzut karny.
Zaprzepaszczoną sytuację poznaniacy pomścili po wznowieniu drugiej odsłony. W 47 minucie wyrównanie beniaminkowi zapewnił Jan Grzesik, który perfekcyjnie odnalazł się w polu karnym i oddał kapitalny strzał w lewy róg bramki. To pierwszy gol Warty zdobyty w ekstraklasie na grodziskim obiekcie. Kolejny dołożył 12 minut później Mateusz Kuzimski. Z lewej flanki asystował Grzesik, a to bezlitośnie wykorzystał napastnik zielonych. Podczas, gdy trener Wisły Artur Skowronek wprowadzał na boisko świeże siły, chcąc zmienić przebieg spotkania, zawodnicy Warty utrzymywali wynik podstawową jedenastką. Pokazali charakter i wielkie umiejętności, dowożąc pierwsze domowe zwycięstwo do końcowego gwizdka! Krakowianie po raz pierwszy ulegli w tym sezonie na wyjazdach.