Andrusiewicz zwracał uwagę w rozmowie z PAP, że liczba testów na obecność Covid-19 utrzymuje się na poziomie 50-60 tys. dziennie. „My zwiększamy liczbę punktów drive – thru, wydłużamy godziny działań tych punktów. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za każdą dodatkową godzinę pracy punktów drive – thru. Chcemy, żeby ich było jak najwięcej” – powiedział rzecznik resortu zdrowia.
Dodatkowo – jak podkreślił – jeżeli w którymkolwiek punkcie zrobi się zator, to do takiego punktu będą wysyłane karetki wymazowe, żeby udrożnić pracę. „Czyli nie dość, że będą osoby kierowane do punktów drive – thru, to jeszcze w ramach tej kolejki dojadą karetki wymazowe i będą również zbierać wymazy” – zaznaczył Andrusiewicz. (PAP)
Czytaj także: