Minister zdrowia ostrzega przed mandatami w sylwestra do 30 tys. zł


„Tak. Będą mandaty, a co więcej, policja po każdej takiej interwencji może sporządzić wniosek o postępowanie administracyjne, który jest prowadzone przez głównego inspektora, czy w ogóle przez inspektoraty sanitarne” – ostrzegał.

Zwrócił przy tym uwagę, że w postępowaniu administracyjnym, wygląda to tak, że „jest wymierzona kara w wysokości do 30 tys. zł i ona w ciągu siedmiu dni jest egzekwowana z konta, a dopiero potem przysługuje możliwość odwołania się do sądu administracyjnego”.

Po uwadze, że w określonych w rozporządzeniu godzinach „nie można się przemieszczać, z wyjątkiem wykonywania czynności służbowych, zawodowych, wykonywania działalności gospodarczej”, a także z wyjątkiem „zaspokojenia niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego”, minister został zapytany, co można robić na dworze w sylwestra właśnie w tych godzinach, aby wiązało się to z „bieżącymi sprawami życia codziennego”.

„Oczywiście do tej części odnosi się apel, który formułował pan premier, i który ja również formułuję, żeby nie nadużywać tego. Ta furtka została zdefiniowana również po to, żeby nie uniemożliwić (załatwiania) różnych ważnych spraw, które trudno jest wszystkie przewidzieć na poziomie pisania aktu prawnego tak ogólnego” – przekonywał.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz